czwartek, 3 kwietnia 2014

Moja matka UMARŁA

    O ja co za tytuł ;) nigdy nie powiedziałam o Niej matka........... zawsze była mama nigdy matka.... Całe życie budowałam jej ołtarzyk niemalże i broniła jak lwica jej pamięci i imienia. Dzis wiem ile tym sobie zabrałam....
     Jestem na Nią wściekła!!!! Za to że odeszła! Jak można zostawić7,5 letnie dziecko no jak? Jak wyglądałoby moje życie gdyby Ona nie umarła? Zadawałam sobie to pytanie miliony razy i zawsze marzyłam że byłoby cudownie, przede wszystkim emocjonalnie....
     O to jak było po jej śmierci miałam i tak naprawdę mam pretensje do bardzo wielu osób którzy nie czarujmy się nie sprostali zadaniu! Dziś mam tez pretensje do Niej! Przecież wiedziała że umiera! Miała raka to trwało jakiś czas! Tak ta moja idealna matka też nawaliła nie przygotowała mnie na to!!! a powinna ZASŁUŻYŁAM NA TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz