niedziela, 7 grudnia 2014

[*]

      ....................................................................................................... rozpocząć od wielkiej radości, planów, marzeń które przepełniały Nasze serca? Może od cudownych choć czasem uciążliwych objawów fizycznych.........??? A może od wielkiego bólu który rozrywa mi serce i spowodował że czuję się tak jakby jakiś fragment mnie samej bezpowrotnie przepadł................

Straciliśmy dziecko............. nasze wymarzone upragnione, wytęsknione...................


jednak jeszcze nie umiem ubrać tego wszystkiego w słowo pisane......


KOCHAM CIĘ SYNECZKU (nie znaliśmy jeszcze płci ale od samego początku towarzyszyło Nam przekonanie że będzie to chłopiec i dla Nas już zawsze będzie to Nasz ANTOŚ)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz